Rotacja opon: dlaczego jest ważna i jak działa?
8 min read
Rotacja opon to jeden z najprostszych sposobów, aby utrzymać Twój pojazd w jak najlepszym stanie. Opony są niezbędne w każdym aspekcie codziennej jazdy, a rotacja opon zapewnia ich równomierne zużycie, dzięki czemu są dłużej sprawne. Przyjrzyjmy się, na czym polega rotacja opon, dlaczego jest to ważne i jak samemu przeprowadzić rotacje opon.
Czym jest rotacja opon?
Wiemy, że ten termin może kojarzyć się z czym co zobaczysz na portal o grach, ale nie o to tutaj chodzi. Rotacja opon to powszechna procedura konserwacji samochodu, w której każda opona jest przesuwana w inne miejsce w pojeździe, aby zapewnić równomierne zużycie i dłuższą żywotność.
Opony można przenosić z przodu samochodu na tył, z jednej strony na drugą lub do przeciwległych narożników.
Dlaczego rotacja opon jest ważna?
Rotacja opon jest ważna, ponieważ opony samochodowe zużywają się nierównomiernie. Na przykład w pojeździe z napędem na przednie koła przednie opony muszą kierować, hamować i przyspieszać. To dużo pracy, a to oznacza, że generalnie zużywają się szybciej niż tylne opony.
Co się stanie, jeśli nie zamienisz opon?
Jeśli nie obrócisz opon, będą się zużywać w nierównym tempie. Nierównomierne zużycie opon wpływa na prowadzenie, przyspieszanie i hamowanie samochodu.
Pomijanie wymiany opon zwykle prowadzi do tego, że zestaw opon nie działa tak długo, co oznacza, że będziesz wymieniać opony częściej przez cały okres eksploatacji pojazdu, co kosztuje więcej pieniędzy. W najgorszym przypadku nadmiernie zużyta opona może pęknąć, co może być niebezpieczne, jeśli zdarzy się to podczas jazdy.
Jak często należy zamieniać opony?
Obracanie opon powinno odbywać się co 6 miesięcy lub co około 8 000 – 12 000 tysięcy kilometrów. Sprawdź w instrukcji obsługi, jaki harmonogram wymiany opon zaleca producent. Pamiętaj, nie ma znaczenia, czy pojazd, który prowadzisz, ma napęd na przednie, tylne koła, czy na wszystkie koła; Wymiana opon musi być częścią rutynowego harmonogramu konserwacji Twojego samochodu.
